Okiem radnego. Taka propozycja. Zbudujmy sobie nowy urząd!

Na łamach najnowszego wydania Kuriera Oświęcimskiego został opublikowany mój tekst “Taka propozycja. Zbudujmy sobie nowy urząd!”. Cała jego treść poniżej:

O pomyśle budowy nowej siedziby urzędu miasta mówi się po cichu w Oświęcimiu od lat. Jednak żaden z kolejnych prezydentów nie podjął otwartej dyskusji na ten temat. W Radzie Miasta w tej kwestii też akurat wyjątkowo głucho. Choć, przepraszam, ostatnio na sesji dowiedzieliśmy się, że pan prezydent zakupi stary „Pewex” na ul. Łukasiewicza, być może pod siedzibę MOPS… Ale tylko MOPS. Wygląda to na sztukowanie na siłę, jak wielokrotne cerowanie starych spodni. Jako mieszkańcy, jako radni, doskonale przecież wiemy w jakich warunkach pracują niektóre wydziały urzędu miasta. A pamiętajmy, że ten urząd nie jest tylko dla wygody urzędników. On jest przede wszystkim dla mieszkańców. Choć przyznajmy ze skruchą, że ta ostatnia, bez wątpienia prawdziwa i słuszna idea, ciągle jakby z trudem przebija się w polskich realiach.

W każdym razie, warunki pracy oświęcimskich urzędników odbiegają już od cywilizacyjnych wymagań oraz norm zdrowego rozsądku. Urząd rozrzucony jest w kilku częściach miasta. Dla przypomnienia – urząd miasta to budynki przy ulicach: Zaborska, Solskiego i Jagiełły, MOPS: ul. Sobieskiego i ul. Partyzantów, ZBM: ul. Bema, czy także MOSiR na ul. Legionów. Czy naprawdę tak ma wyglądać dziś szybka i kompleksowa obsługa mieszkańca? Nie wspominając już o warunkach w jakich są oni obsługiwani. Bo czy np. obecnie wszystkie lokalizacje miejskiej administracji dostosowane są do potrzeb osób niepełnosprawnych? Nie byłbym tego taki na 100 procent pewny. Co zatem można z tym wszystkim zrobić? Zastanówmy się dobrze. Porozmawiajmy.

Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje mi się dość prosta. Należy poszukać odpowiedniej lokalizacji, a następnie wybudować nowoczesny budynek urzędu miasta. A dotychczasowy ratusz mógłby np. w przyszłości pełnić funkcję reprezentacyjną. Ewentualnie wszystkie obecne obiekty urzędu miasta mogłoby zostać wyremontowane i zamienione na mieszkania. Inna opcja to np. wybudowanie jakiegoś obiektu, który nie tylko będzie umożliwiał mieszkańcom załatwienie codziennych spraw, w tym urzędowych, ale też spędzanie wolnego czasu i udziału w miejskich wydarzeniach. Jak to zrobić, jak sfinansować – na ten moment to sprawa drugorzędna. Najpierw należy w ogóle rozpocząć dyskusję na temat nowej siedziby Urzędu Miasta w Oświęcimiu. No chyba, że jest świetnie i wszystko ma pozostać w takim stanie jak obecnie… Żartowałem.

Rozpoczęcie dyskusji na temat nowoczesnej siedziby miejskiej administracji jest z pewnością niezbędne w kontekście liczby usług, które urząd świadczy na rzecz oświęcimian. To przecież grube tysiące spraw rocznie, które wszyscy życzylibyśmy sobie załatwiać w nowoczesnych, przestronnych i klimatyzowanych pomieszczeniach. Budowa nowego ratusza mogłaby też usprawnić jeszcze znacząco pracę samego urzędu, szczególnie w zakresie niby prostej, ale jednak kluczowej komunikacji pomiędzy wydziałami.
W ewentualnym nowym biurowcu, powinny zostać zlokalizowane wszystkie wydziały i biura urzędu miasta, a także powinna powstać nowoczesna, multimedialna i reprezentacyjna sala, gdzie mogłyby odbywać się np. posiedzenia rady miasta. Wybaczcie Państwo tę prywatę i marzenie radnego.

A może lepiej – dwie nowoczesne sale konferencyjne z kompletnym sprzętem audiowizualnym (projektorami, ekranami oraz nagłośnieniem)? Idźmy dalej, nowoczesny urząd miasta powinien być także wyposażony w monitoring wewnętrzny i zewnętrzny, system kontroli dostępu do pomieszczeń technicznych i wydzielonych stref budynkowych oraz system rejestracji czasu pracy. Byłoby chyba OK. Na koniec może należałoby wybudować parking podziemny z systemem rozpoznawania tablic rejestracyjnych. To tylko szybkie propozycje…

Tak to widzę. Mieszkańcy Oświęcimia, przedsiębiorcy czy potencjalni inwestorzy mieliby możliwość obsługi wielu spraw w jednym miejscu, w nowoczesnych i komfortowych warunkach. Pieniądze? Powtórzę. W przypadku tego rodzaju inwestycji wbrew pozorom to jest najmniejszy problem. Znajdą się, gdy będzie taka potrzeba i zgoda.

Zacznijmy poważną debatę na temat nowej siedziby urzędu miasta w Oświęcimiu czy też nowoczesnego centrum obsługi mieszkańców. Jeśli macie Państwo jakieś przemyślenia, sugestie i opinie zachęcam do kontaktu mailowego – kubaprzewoznik@poczta.onet.pl.

Autor: Jakub Przewoźnik