16 zadań o łącznej wartości blisko 95 mln zł to ogromne środki dla Ziemi Oświęcimskiej:

Gratulacje dla gmin, które aktywnie włączyły się w przygotowywanie projektów! Brawo 🙂
16 zadań o łącznej wartości blisko 95 mln zł to ogromne środki dla Ziemi Oświęcimskiej:
Gratulacje dla gmin, które aktywnie włączyły się w przygotowywanie projektów! Brawo 🙂
Do kwietniowego wydania “Kuriera Oświęcimskiego” przygotowałem poniższy felieton. Dzisiaj publikuję go na blogu. Miłej lektury! 🙂
Rozpoczęliśmy trzecią dekadę XXI wieku. Dziś trudno już sobie wyobrazić świat bez internetu. W ciągu ostatnich dekad globalna cyfrowa sieć rozrosła się ze struktury, do której dostęp mieli tylko nieliczni, do gigantycznego splotu miliardów połączeń i stron internetowych. Codziennie przesyłane są tą drogą miliony informacji, tekstów, filmów, obrazów, a sieć internetowa ciągle, w skokowym tempie się rozrasta. Tyle świat. A jak to jest, Drodzy Państwo, z internetem w Oświęcimiu? Obawiam się, że na naszym podwórku czas stanął w miejscu.
W kampanii samorządowej, z jesieni 2018 roku, ówczesny kandydat na prezydenta Janusz Chwierut, dziś prezydent Oświęcimia, chcąc kreować się na „nowoczesnego” mówił wiele o idei smart city. Zawarł nawet w swoim programie wyborczym rozdział zatytułowany „budowanie smart city Oświęcim: nowoczesne, przyjazne, europejskie miasto”. I jeśli pamięć mnie nie myli, to na tym też się skończyło.
Dziś mamy pierwsze półroczne 2022 roku. Dziś już nikogo nie dziwi głosowe włączanie światła w domu czy sterowanie temperaturą w domu smartfonem. A w sferze publicznej – internet może i powinien wręcz być już wykorzystywany we wszystkich przestrzeniach miejskiej aktywności. M.in. w obszarze transportu, zarządzania budynkami użyteczności publicznej, zarządzania systemami energetycznymi, systemami ochrony zdrowia czy monitorowania jakości środowiska.
Zbudowanie w Oświęcimiu – prawdziwego, nowoczesnego smart city – mogłoby wybornie służyć wszystkim Mieszkańcom. Np. w celu usprawnienia ruchu drogowego czy poprawy systemu parkowania. Połączenie ze sobą wielu elementów miejskiej infrastruktury, pozwoliłoby na przesyłanie i analizowanie ogromnej ilości technicznych danych bez udziału człowieka. Co z pewnością ułatwiłoby służbom miejskim wprowadzenie sprawniejszego zarządzania miastem.
To tylko nieliczne przykłady. Jednak wszystko to wymaga wydajnych łącz internetowych oraz innowacyjnych, współczesnych technologii. A jak jest dziś w Oświęcimiu? W domach jednorodzinnych raczej słabo. W zabudowie wielorodzinnej trochę lepiej, ale na pewno również bez szału.
Największy problem z dostępem do internetu światłowodowego zgłaszają mi – dodam, zgłaszają od wielu już lat – mieszkańcy domów jednorodzinnych. Jak to jest, że największy operator telekomunikacyjny w domach prywatnych, w centrum Oświęcimia, kilometr od centrali telefonicznej zlokalizowanej przy ul. Górnickiego, posiada łącze o przepustowości ledwie maksymalnie do 20 Mb/s? I to jeszcze przy bezwietrznej pogodzie… Serio! Kiedy wiatr nie rusza kablami leciwej już sieci napowietrznej. Kabaret. A tu trzecia dekada XXI wieku.
Co zatem z powszechnym dostępem do szybkiego, stabilnego, światłowodowego internetu w Oświęcimiu? Podsumuję wprost, bieda. Czy o tym wstydliwym już, cywilizacyjnym problemie wie w ogóle Pan prezydent Janusz Chwierut? Czy ktoś z władz miasta kiedykolwiek interesował się tematem internetu światłowodowego? Mam wrażenie, że nie.
W Oświęcimiu Pan Janusz Chwierut sadzi intensywnie na rondach i klombach kolorowe kwiatki i krzaczki. Bardzo ładnie. Niech są. Jednak zdecydowanie nie chciałbym, aby już za kilka lat Oświęcim stał się, owszem, ładną, ukwieconą – ale tylko sypialnią dla Katowic, Tychów, Krakowa, Bielska, czy może nawet Zatora…
Wiele samorządów w Polsce tworzy z operatorami telekomunikacyjnymi inteligentne miasta. A co w Oświęcimiu? Z moich doświadczeń, dotyczących np. nośnego i aktualnego tematu organizacji Igrzysk Europejskich 2023 w Małopolsce, wynika bardzo niepokojące podejrzenie, że prezydent Janusz Chwierut także i w kwestii internetu może czekać na oficjalne pismo i zaproszenie… Tylko, rany boskie, od kogo?
A może w tych czasach należałoby wręcz iść dalej i zaproponować dla mieszkańców Oświęcimia bezpłatny dostęp do szybkiego internetu? Może należałoby zacząć debatę publiczną w tym temacie.
Jeśli macie Państwo przemyślenia i opinie w kwestii funkcjonowania sieci internetowej w Oświęcimiu zachęcam też do kontaktu mailowego: kubaprzewoznik@poczta.onet.pl.
Jakub Przewoźnik, radny miasta Oświęcim
Na łamach najnowszego wydania Kuriera Oświęcimskiego został opublikowany mój tekst “Taka propozycja. Zbudujmy sobie nowy urząd!”. Cała jego treść poniżej:
O pomyśle budowy nowej siedziby urzędu miasta mówi się po cichu w Oświęcimiu od lat. Jednak żaden z kolejnych prezydentów nie podjął otwartej dyskusji na ten temat. W Radzie Miasta w tej kwestii też akurat wyjątkowo głucho. Choć, przepraszam, ostatnio na sesji dowiedzieliśmy się, że pan prezydent zakupi stary „Pewex” na ul. Łukasiewicza, być może pod siedzibę MOPS… Ale tylko MOPS. Wygląda to na sztukowanie na siłę, jak wielokrotne cerowanie starych spodni. Jako mieszkańcy, jako radni, doskonale przecież wiemy w jakich warunkach pracują niektóre wydziały urzędu miasta. A pamiętajmy, że ten urząd nie jest tylko dla wygody urzędników. On jest przede wszystkim dla mieszkańców. Choć przyznajmy ze skruchą, że ta ostatnia, bez wątpienia prawdziwa i słuszna idea, ciągle jakby z trudem przebija się w polskich realiach.
W każdym razie, warunki pracy oświęcimskich urzędników odbiegają już od cywilizacyjnych wymagań oraz norm zdrowego rozsądku. Urząd rozrzucony jest w kilku częściach miasta. Dla przypomnienia – urząd miasta to budynki przy ulicach: Zaborska, Solskiego i Jagiełły, MOPS: ul. Sobieskiego i ul. Partyzantów, ZBM: ul. Bema, czy także MOSiR na ul. Legionów. Czy naprawdę tak ma wyglądać dziś szybka i kompleksowa obsługa mieszkańca? Nie wspominając już o warunkach w jakich są oni obsługiwani. Bo czy np. obecnie wszystkie lokalizacje miejskiej administracji dostosowane są do potrzeb osób niepełnosprawnych? Nie byłbym tego taki na 100 procent pewny. Co zatem można z tym wszystkim zrobić? Zastanówmy się dobrze. Porozmawiajmy.
Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje mi się dość prosta. Należy poszukać odpowiedniej lokalizacji, a następnie wybudować nowoczesny budynek urzędu miasta. A dotychczasowy ratusz mógłby np. w przyszłości pełnić funkcję reprezentacyjną. Ewentualnie wszystkie obecne obiekty urzędu miasta mogłoby zostać wyremontowane i zamienione na mieszkania. Inna opcja to np. wybudowanie jakiegoś obiektu, który nie tylko będzie umożliwiał mieszkańcom załatwienie codziennych spraw, w tym urzędowych, ale też spędzanie wolnego czasu i udziału w miejskich wydarzeniach. Jak to zrobić, jak sfinansować – na ten moment to sprawa drugorzędna. Najpierw należy w ogóle rozpocząć dyskusję na temat nowej siedziby Urzędu Miasta w Oświęcimiu. No chyba, że jest świetnie i wszystko ma pozostać w takim stanie jak obecnie… Żartowałem.
Rozpoczęcie dyskusji na temat nowoczesnej siedziby miejskiej administracji jest z pewnością niezbędne w kontekście liczby usług, które urząd świadczy na rzecz oświęcimian. To przecież grube tysiące spraw rocznie, które wszyscy życzylibyśmy sobie załatwiać w nowoczesnych, przestronnych i klimatyzowanych pomieszczeniach. Budowa nowego ratusza mogłaby też usprawnić jeszcze znacząco pracę samego urzędu, szczególnie w zakresie niby prostej, ale jednak kluczowej komunikacji pomiędzy wydziałami.
W ewentualnym nowym biurowcu, powinny zostać zlokalizowane wszystkie wydziały i biura urzędu miasta, a także powinna powstać nowoczesna, multimedialna i reprezentacyjna sala, gdzie mogłyby odbywać się np. posiedzenia rady miasta. Wybaczcie Państwo tę prywatę i marzenie radnego.
A może lepiej – dwie nowoczesne sale konferencyjne z kompletnym sprzętem audiowizualnym (projektorami, ekranami oraz nagłośnieniem)? Idźmy dalej, nowoczesny urząd miasta powinien być także wyposażony w monitoring wewnętrzny i zewnętrzny, system kontroli dostępu do pomieszczeń technicznych i wydzielonych stref budynkowych oraz system rejestracji czasu pracy. Byłoby chyba OK. Na koniec może należałoby wybudować parking podziemny z systemem rozpoznawania tablic rejestracyjnych. To tylko szybkie propozycje…
Tak to widzę. Mieszkańcy Oświęcimia, przedsiębiorcy czy potencjalni inwestorzy mieliby możliwość obsługi wielu spraw w jednym miejscu, w nowoczesnych i komfortowych warunkach. Pieniądze? Powtórzę. W przypadku tego rodzaju inwestycji wbrew pozorom to jest najmniejszy problem. Znajdą się, gdy będzie taka potrzeba i zgoda.
Zacznijmy poważną debatę na temat nowej siedziby urzędu miasta w Oświęcimiu czy też nowoczesnego centrum obsługi mieszkańców. Jeśli macie Państwo jakieś przemyślenia, sugestie i opinie zachęcam do kontaktu mailowego – kubaprzewoznik@poczta.onet.pl.
Jako wcześniak i tata wcześniaka zachęcam wszystkich do pomocy ukraińskim wcześniakom. Doskonale wiem, jak trudne są pierwsze tygodnie życia tych maluchów. Wyobrażacie sobie intensywną terapię noworodka w sytuacji regularnej wojny wywołanej przez Rosję Putina? Ja nie! Dlatego uważam, że należy pomagać!
W akcji biorą udział Fundacja Neonatus, Fundacja Koalicja dla Wcześniaka, Fundacja Tęczowy Kocyk, zbiórkę wspierają neonatolodzy i inne organizacje rodzicielskie działające na rzecz wcześniaków.
Wpłat można dokonywać na portalu POMAGAM.PL
Za okazaną pomoc dziękuję w imieniu wszystkich uratowanych wcześniaków!
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.