Razem z radnym Pawłem Plintą pytamy prezydenta Oświęcimia w sprawie połączenia kolejowego w kierunku Tychów. Poniżej cała treść pisma:

Razem z radnym Pawłem Plintą pytamy prezydenta Oświęcimia w sprawie połączenia kolejowego w kierunku Tychów. Poniżej cała treść pisma:
28 stycznia co roku obchodzimy Międzynarodowy Dzień Lego. To z pewnością święto kreatywności i wyobraźni. Choć klocki Lego mogą kojarzyć się głównie z dzieciństwem, ich uniwersalność sprawia, że są inspiracją dla osób w każdym wieku, w tym również dla mnie. Z okazji Międzynarodowego Dnia Lego chcę podzielić się refleksjami na temat tego, jak ważne są takie pasje oraz jak możemy je wspierać w naszym mieście.
Lego to coś więcej niż zabawka. To narzędzie, które uczy, rozwija i motywuje do działania. Moja przygoda z tymi klockami rozpoczęła się w dzieciństwie, gdy z niecierpliwością czekałem na każde nowe pudełko klocków, które pozwalało mi budować coś zupełnie nowego. W czasach mojego dzieciństwa zestawy nie były tak różnorodne jak dziś, ale nawet prostsze Lego dawały nieskończone możliwości. Z czasem moja pasja ewoluowała. Obecnie buduję bardziej skomplikowane modele. Jednak wciąż fascynuje mnie to, jak z prostych klocków można stworzyć coś wyjątkowego.
Dlaczego uważam, że Lego ma tak dużą wartość?
Budowanie z Lego to nie tylko przyjemność, ale również sposób na rozwijanie kluczowych umiejętności. Zestawy klocków uczą cierpliwości, planowania i logicznego myślenia. W dobie wszechobecnych ekranów i cyfrowych technologii warto przypominać dzieciom (i dorosłym), jak ważne jest rozwijanie zdolności manualnych, kreatywności i wyobraźni przestrzennej. Nie zapomnijmy, że Lego wspiera również naukę. Wiele współczesnych zestawów inspirowanych jest nauką, technologią, inżynierią czy architekturą, co z pewnością idealnie wpisuje się w potrzeby współczesnego świata. Lego to także narzędzie integracji międzypokoleniowej. Wspólne budowanie zbliża rodziny, buduje więzi i uczy współpracy.
Jak Oświęcim może rozwijać pasje mieszkańców?
Oświęcim to miasto o bogatej historii i dużym potencjale edukacyjnym oraz kulturalnym. Mamy świetne inicjatywy związane ze sportem i kulturą. Uważam jednak, że brakuje nam przestrzeni w mieście, która pozwalałyby rozwijać kreatywność na tak wyjątkowy sposób, jaki oferuje Lego. Wyobraźmy sobie, jak wiele możemy osiągnąć, wprowadzając do naszego miasta wydarzenia i aktywności inspirowane budowaniem z klocków.
Wiem, że w bibliotece miejskiej, czy szkołach podstawowych odbywają się zajęcia z wykorzystaniem klocków Lego. Jest jednak tego zdecydowanie za mało, a informacje o tych wydarzeniach nie przebijają się przez lokalne media. Powinniśmy w Oświęcimiu organizować więcej warsztatów budowania z Lego, podczas których dzieci i młodzież będą uczyć się kreatywności, logicznego myślenia i pracy w grupie.
W naszym mieście mogłyby też odbywać się regularnie lokalne konkursy na najbardziej pomysłowe budowle, które byłyby stałym punktem miejskiego kalendarza wydarzeń. A może czas pomyśleć o wystawach prezentujących budowle stworzone przez samych mieszkańców Oświęcimia i okolic, które zainspirują kolejne pokolenia do twórczej zabawy?
Nie zapomnijmy także o wykorzystaniu potencjału edukacyjnego Lego w naszych szkołach i przedszkolach. Dzięki takim inicjatywom dzieci mogłyby w praktyce poznawać zasady fizyki, matematyki czy programowania.
Międzynarodowy Dzień Lego, jako inspiracja dla mieszkańców
Międzynarodowy Dzień Lego to idealny moment, by przypomnieć sobie, jak ważne są pasje i rozwijanie zainteresowań, niezależnie od wieku. Jako radny miasta, ale także osoba, która od lat z zaangażowaniem buduje z klocków Lego, chciałbym zadeklarować, że jestem otwarty na inicjatywy wspierające kreatywność i rozwój mieszkańców. Wierzę, że możemy sprawić, aby Oświęcim stał się miejscem, gdzie pasje – te małe i te wielkie – będą miały przestrzeń do rozkwitu.
Niech ten styczniowy Międzynarodowy Dzień Lego będzie dla nas wszystkich inspiracją, by spojrzeć na świat przez pryzmat wyobraźni i kreatywności. Zbudujmy razem nie tylko fantastyczne budowle i konstrukcje, ale także lepszą przyszłość naszego miasta.
Grudzień, zimowy czas. W domach i mieszkaniach stosujemy różne źródła ogrzewania, które mogą być źródłem tlenku węgla. Sezon grzewczy to czas, kiedy drastycznie wzrasta liczba przypadków zatrucia czadem. Tlenek węgla powstaje w wyniku nieprawidłowego procesu spalania węgla, drewna, oleju opałowego, benzyny, gazu ziemnego czy LPG.
Czym zatem jest tlenek węgla? Tlenek węgla (CO) to podstępna trucizna uwalniana podczas procesu spalania paliwa. Jest to gaz bezbarwny, bezwonny i pozbawiony smaku, a zatem bardzo trudny do wykrycia przez człowieka. Ofiarami tlenku węgla stają się co roku tysiące osób, a wiele z nich traci życie. CO wiąże się z hemoglobiną we krwi i zmniejsza ilość tlenu krążącego w organizmie, co przy wysokich stężeniach tlenku węgla może zabić dosłownie w ciągu kilku minut.
Objawami zatrucia CO mogą być, np. czerwone zabarwienie skóry, trudności z oddychaniem, zaburzenia równowagi, bóle głowy, zawroty głowy, szybka akacja serca, drżenie mięśniowe, nudności, wymioty, a ostatecznie utrata przytomności.
Aby skutecznie uniknąć niebezpieczeństwa zatrucia czadem możemy we własnych domach i mieszkaniach zastosować czujniki tlenku węgla. Jest to najczęściej kompaktowe urządzenie, które pomimo niewielkich rozmiarów jest niezwykle skuteczne i pozwala wykryć nawet minimalne stężenie CO. Urządzenie najczęściej zasilane jest bateryjnie, więc nie wymaga skomplikowanych instalacji. Po prostu, gdy okaże się, że próg alarmowy został przekroczony, detektor czadu uruchamia głośny alarm, aby zasygnalizować mieszkańcom stan zagrożenia. To daje szansę podjęcia natychmiastowej interwencji i uniknięcia poważnych konsekwencji zatrucia CO.
Eksperci zalecają, aby czujnik czadu został zamontowany np. w kotłowni, łazience, kuchni, salonie z kominkiem, garażu, pokoju dogrzewanym piecykiem. Czyli w tych miejscach gdzie dochodzi do spalania jakichkolwiek paliw.
Urządzenie jest stosunkowo niedrogie, zwłaszcza jak na to, że może po prostu uratować nam życie. Ceny zaczynają się od ok. 100 zł.
Stosujcie w Państwa domach czujnik czadu i dbajcie o siebie!
Tym razem z Kolegą Pawłem Plintą pytamy prezydenta o fragmenty muru przy ul. Zamkowej w Oświęcimiu. Poniżej cała treść interpelacji:
“Szanowny Panie Prezydencie, na podstawie zapisów Statutu Miasta Oświęcim, rozdział IV, §50, składamy interpelację w sprawie historycznego muru w pobliżu Zamku w Oświęcimiu.
W ostatnim czasie w bezpośrednim sąsiedztwie oświęcimskiego Zamku został odsłonięty historyczny, wszystko w każdym razie na to wskazuje, fragment muru. Znajduje się on na działce przylegającej do odrestaurowanej kamienicy przy ul. Zamkowej 4. Lokalni miłośnicy historii Oświęcimia uważają, że może to być jeden z najstarszych murów zamkowych w Polsce, pochodzący nawet z pierwszej połowy XIII wieku. Jeśli te przypuszczenia potwierdziłyby się w badaniach, wspomniane znalezisko miałoby wymiar ponadregionalny i historyczny dla miasta Oświęcim.
Temat został wstępnie zbadany i opracowany przez p. Jarosława Ptaszkowskiego, oświęcimskiego lekarza i pasjonata historii, który dokonał tego odkrycia i jest przekonany, że najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z bezcennym historycznym artefaktem. Sprawa wydaje się pilna także dlatego, że działka na której znajduje się mur wystawiona jest aktualnie na sprzedaż. Stąd nasza prośba do Pana Prezydenta o odpowiedzi na następujące pytania:
– Czy Urzędowi Miasta w Oświęcimiu znany jest może ww. temat muru przy ul. Zamkowej?
– Czy Miasto Oświęcim planuje w tych okolicznościach zgłoszenie i zlecenie przeprowadzenia profesjonalnych badań historycznych tego miejsca i samego fragmentu muru?
– Jakie ma Pan Prezydent ew. plany związane z zabezpieczeniem tego miejsca? Z wyrazami szacunku”.
Czekamy na odpowiedź.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.