Wszyscy widzimy co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Wszystkie media, niezależnie od ich sympatii politycznych nie boją się użyć słów takich jak wojna, atak hybrydowy, agresja itd. Nie zapominam przede wszystkim, że każdy konflikt wojenny to dramat i tragedia ludzi.

We wczorajszym orędziu Marszałek Sejmu Pani Elżbieta Witek podkreśliła to mówiąc “migranci są żywą tarczą, którą bezwzględnie wykorzystują władze Białorusi. W instrumentalny sposób, często przy użyciu gróźb czy szantażu haniebnie wykorzystuje mężczyzn, bezbronne kobiety oraz dzieci. Łukaszenka naraża życie i zdrowie migrantów by prowokować i doprowadzić do eskalacji kryzysu. To trzeba jednoznacznie potępić. Aleksander Łukaszenka musi liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. Atak na granice Polski to atak na granice Unii Europejskiej i członka NATO. Już dziś nasi sojusznicy jednoznacznie i solidarnie potępili tę agresję i wezwali do jej natychmiastowego zakończenia”. Słyszymy to poparcie dla działań Rządu RP wśród społeczności międzynarodowej czy sojuszników, bo przecież bronimy nie tylko granic Naszej Ojczyzny, ale także wschodniej flanki NATO oraz zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. W portalach społecznościowych widzimy słowa uznania, solidarności z funkcjonariuszami Wojska Polskiego, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej, tak mocno krytykowanych przez polityków Platformy Obywatelskiej, Straży Granicznej, Policji itd. 

Tylko jakoś tak jest, że w trudnych chwilach Naszej Wspólnoty, czy to był początek pandemii covid19, czy teraz, gdy trzeba jasno wesprzeć broniących granic Polski Prezydent Miasta Oświęcim – Miasta Pokoju Pan Janusz Chwierut milczy. Mieszkańcy nas radnych pytają: dlaczego Janusz Chwierut jeden z liderów Platformy Obywatelskiej i profil Miasta Oświęcim – Miasta Pokoju milczy akurat teraz? Czy jest obojętny na te sprawy? 

Przecież podczas wydarzeń związanych ze społecznością LGBT, jak chociażby ostatnio „tęczowy piątek”, profil Miasta Oświęcim publikował z wyprzedzeniem słowa poparcia, wsparcia dla tych grup społecznych. Dziś zero słów wsparcia dla broniących granic Polski! Pytam dlaczego?

„Strajk kobiet” – czyli czerwone błyskawice, które dla wielu osób do dziś kojarzą się z dewastacją kościołów, pomników św. Jana Pawła II, czy wulgarnym obrażeniem nie tylko osób duchownych, przeciwników politycznych, ale także funkcjonariuszy Policji Pan Janusz Chwierut wsparł osobistym udziałem. Udawał, jako Prezydent Miasta Pokoju, którego patronem jest św. Jan Bosko, że nie słyszał co tam krzyczano? Nie mówiąc, jak wtedy w natychmiastowym tempie profil Miasta na Facebooku publikował całe relacje z tego wydarzenia. Oczywiście, po tym wydarzeniu pełnym agresji, bez najmniejszych skrupułów publikował dalej wpisy: „nigdy więcej, wojny, nie bądź obojętny” itd. Dziś zero słów wsparcia dla broniących granic Polski czy jakiegoś nawet, małego wpisu, nigdy więcej wojny! Pytam dlaczego?

Kolejny przykład. Pamiętamy wszyscy, że Pan Prezydent Janusz Chwierut nie licząc się z kosztami wydawanymi z miejskiej kasy, wieszał flagi unijne w grudniu 2020 roku, bo miał taki „kaprys”? Czy ostatnio jako „dobry gospodarz” Pan Prezydent za publiczne pieniądze publikował nieprawdziwe informacje na miejskich bilbordach, które były efektem wdrożenia w życie dyrektyw unijnych, których wydatkowanie jednoznacznie skrytykowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Dziś zero słów wsparcia dla broniących granic Polski i Unii Europejskiej! Pytam dlaczego?

Przykładów można przytaczać niestety z punktu widzenia Oświęcimia i jego mieszkańców więcej. Dodatkowo teraz tylko czekamy, jak 11 listopada Pan Prezydent Janusz Chwierut będzie próbował odnosząc się do wydarzeń sprzed ponad 100 lat mówić w swoim przemówienie, ile to on robi dla Oświęcimia i jak to on walczy ze rządem „PiS”, który dziś broni Polski przed agresją!  

Ojcowie Niepodległości sprzed stu lat, niezależnie od barw politycznych, w czasie próby, a taką była i jest zawsze agresja ze wschodu potrafili stanąć po stronie rządzących i jednym silnym głosem bronić Naszej Ojczyzny, a tym co bronią Jej granic dawać wsparcie, nawet symboliczne, we współczesnych realiach nawet wyrażone poprzez wpis w mediach społecznościowych – prosty wpis „nigdy więcej wojny” czy „bronimy Polski”. Niestety wygląda na to, że politycy Platformy Obywatelskiej i jej jeden z lokalnych liderów Prezydent Janusz Chwierut nie potrafią tego zrobić? Dla nich ważniejszy jest cel partyjny, czy coś innego? Odpowiedź na pytanie dlaczego Prezydent Oświęcimia – Miasta Pokoju Pan Janusz Chwierut jest obojętny akurat teraz pozostawiamy Państwu…

Niezależnie czy Prezydent Janusz Chwierut i facebookowy profil Miasta Oświęcim zajmie jakiekolwiek stanowisko w tej sprawie, wydaje się jakże ważne dla każdego Polaka – wspierajmy, Szanowni Mieszkańcy Oświęcimia, polskich żołnierzy, funkcjonariuszy straży granicznej i wszystkie służby, które każdego dnia, 24 godziny na dobę bronią Polski i Polaków.

Należy bronić niepodległości Polski i jej granic! Zawsze!

PS. Są sytuacje, w których trzeba wznieść się ponad polityczne różnice. Panie Prezydencie to jest ten moment!