Oświęcim korkami stoi – wiemy to od dawna. Samorządy próbują walczyć ze smogiem, a auta stoją w korkach i… kopcą. Myślę, że czas rozpocząć dyskusję na temat rozwiązań komunikacyjnych w Oświęcimiu, które przecież można modyfikować. Nie wszystko musi być takie jak było kiedyś.
Do Pana prezydenta Miasta Oświęcim złożyłem poniższy wniosek:
“Szanowny Panie Prezydencie, na podstawie zapisów Statutu Miasta Oświęcim, rozdział IV, §50, składam wniosek w sprawie rozpatrzenia możliwości likwidacji znaków „stop” (B-20) na rondach w Oświęcimiu. Oświęcim w godzinach szczytu komunikacyjnego jest bardzo zakorkowany. Praktycznie nie istnieje możliwość płynnego przejazdu samochodem przez miasto. W związku z tym proszę o skierowanie wniosku do właściwych organów administracji o rozpatrzenie możliwości zastąpienia znaków „stop” (B-20) na prawoskrętach rond Niwa i Kazimierza Płonki znakami „ustąp pierwszeństwa” (A-7). Rozwiązanie takie nie niosłoby za sobą dużych kosztów, a mogłoby zdecydowanie upłynnić ruch samochodów w naszym mieście. Z poważaniem”.
Nie twierdzę, że muszą zostać usunięte wszystkie znaki “stop” z rond Niwa i Kazimierza Płonki. Nie jestem przecież specjalistą od bezpieczeństwa ruch drogowego. Uważam jednak, że należałoby przeanalizować takie możliwości. Poczekajmy spokojnie na odpowiedź..





Jestem Jakub Przewoźnik. Od lat działam dla dobra miasta Oświęcimia. Tu się urodziłem, wychowałem i to miasto kocham. Pozwól, że przedstawię Ci własny punkt widzenia dla tematów, które są dla mnie ważne